Rzemieślnicy, mistrzowie tradycyjnych wyrobów kulinarnych oraz animatorzy – mieszkańcy Pyrzyc oraz turyści nie będą się nudzić podczas 39. Pyrzyckich Spotkań z Folklorem. Wzorem poprzedniego roku, planujemy przygotować miejsce na Jarmark Tradycji.
W ubiegłym roku staraliśmy się Wam zapewnić moc atrakcji. Była nie tylko Polsko-Niemiecka Strefa Relaksu, ale również Jarmark Tradycji. To miejsce, gdzie swoje produkty wystawiali rzemieślnicy, producenci tradycyjnych potraw, czy też wreszcie animatorzy, który starali się zapewnić dobrą zabawę dla najmłodszych. I teraz już możemy Was zapewnić: to się nie zmieni.
W tym roku postaramy się, by nasz Jarmark był równie atrakcyjny, a może nawet będzie jeszcze lepszy, niż w poprzednich latach. Rozpoczynamy rozmowy z potencjalnymi wystawcami.
– Chcemy, by Pyrzyckie Spotkania z Folklorem były świętem tradycji nie tylko na tanecznej scenie – mówi koordynator festiwalu, Rafał Roguszka. – Polska kultura jest niezwykle bogata, a folklor to nie tylko kolorowe stroje. Oczywiście folklor w wokalno-muzycznej postaci i choreografii nawiązującej do tradycji ma dla nas ogromne znaczenie. Nie możemy jednak zapominać, że kultura czerpie z wielu dziedzin naszego codziennego życia, nierzadko tworzyli ją artyści amatorzy, którzy na co dzień byli rzemieślnikami i ciężko pracowali – tłumaczy.
Właśnie dlatego Pyrzyckie Spotkania z Folklorem mają nawiązywać do tradycji w każdym aspekcie. Poczynając od muzyki i tańca, a kończąc na spotkaniach z rzemieślnikami, którzy kultywują w swojej działalności polską kulturę.